Jak joga wpływa na nasze ciało i umysł?

kobieta podczas sesji jogi

Wśród wielu różnych sportów joga coraz bardziej zyskuje na popularności, szczególnie wśród kobiet i domatorów. Jej niekwestionowanymi zaletami jest brak potrzeby posiadania specjalistycznego sprzętu (zwłaszcza na początku swojej przygody z tym sportem), jak również możliwość uprawiania jej w komfortowych, domowych warunkach. Na sam początek tak naprawdę wystarczy Ci mata lub nawet grubszy koc. Joga posiada jednak zdecydowanie więcej zalet i ma ogromny wpływ na nasze samopoczucie oraz zdrowie, zarówno psychiczne, jak i fizyczne.

Joga a zdrowie psychiczne

Najważniejszą zaletą jogi w kontekście zdrowia psychicznego jest skuteczne zminimalizowanie stresu poprzez wyciszenie systemu nerwowego. Z kolei dzięki ćwiczeniom oddechowym, które są elementem tej aktywności, nauczysz się sprawdzonych technik relaksacyjnych. Co ciekawe, joga może nawet pomóc w walce z depresją i stanami lękowymi. Oczywiście nie zastąpi ona lekarza, jednak może wspomóc Cię podczas terapii, a z pewnością po zakończeniu terapii może okazać się doskonałym wspomożeniem w osiąganiu relaksu. Joga może również pomóc w walce z bezsennością, ponieważ działa na organizm wyciszającą i uspokajająco. Jednocześnie joga pomoże Ci zwiększyć świadomość własnego ciała.

Podczas jogi skupiasz się na odpowiednim ułożeniu ciała oraz aktywowania odpowiednich grup mięśniowych. Dzięki temu stajesz się coraz bardziej świadomy wszystkich mięśni w Twoim ciele i zyskujesz nad nimi większą, pełniejszą kontrolę. Joga bardzo dobrze wspiera „zakotwiczenie” w ciele i może być elementem praktykowania tzw. mindfulness, czyli treningu uważności. Ten z kolei ma szereg pozytywnych korzyści dla naszego zdrowia psychicznego. Przede wszystkim dzięki praktyce jogi możesz wrócić do chwili obecnej, być tu i teraz całym sobą.

Joga a zdrowie fizyczne

Jedną z najczęściej wymienianych zalet jogi jest podniesienie wydolności organizmu. W praktyce oznacza to mocniejsze, bardziej gibkie i elastyczne ciało. Jest to spowodowane tym, że joga angażuje wszystkie grupy mięśniowe. Podczas ćwiczeń musisz zaangażować bardzo różne mięśnie do utrzymania się w danej pozycji. Takie treningi szczególnie dobrze wpływają na kręgosłup, który prostuje się i jednocześnie staje się bardziej elastyczny. Dzięki temu można zauważalnie zminimalizować chociażby bóle pleców, a także poprawić wygląd swojej sylwetki. Prostowanie się ma również wiele dobrych i długofalowych skutków. Dzięki uprawianiu jogi Twój kręgosłup na dłużej zachowa sprawność, co pozwoli Ci dłużej cieszyć się pełnią życia. Oprócz tego dzięki jodze możesz zmniejszyć nadwrażliwość ciała na ból poprzez zwiększenie istoty szarej w mózgu. Ten sport pomaga także wyregulować ciśnienie krwi poprzez koncentrację na spokojnym oddechu, co jest kluczowe w praktykowaniu jogi. Skupienie na oddechu pozwala również pracować nad nim, a nawet nauczyć się oddychania przeponą, które jest uważane za najzdrowszy sposób oddychania. Dodatkowo joga wzmocni Twoją odporność, poprawi trawienie i zmniejszy napięcia organów wewnętrznych. Dzięki jodze zyskasz większą kontrolę nad swoim ciałem.

Jeśli nigdy dotąd nie próbowałeś jogi, koniecznie spróbuj wykonać chociaż jedną sesję. Już po piętnastu minutach możesz poczuć ulgę i zrelaksowanie. Kto wie, może zaprzyjaźnisz się z tą aktywnością i wkrótce odczujesz długofalowe efekty swoich ćwiczeń? Bez problemu znajdziesz wiele darmowych planów treningowych, które dopasujesz do swoich potrzeb.

MKA

Mole spożywcze – skąd się biorą, jak im zapobiegać oraz co zrobić, gdy już się pojawią?

artykuły kuchenne

Kto choć raz miał do czynienia z tym z pozoru niegroźnym owadem ten wie, jak ciężko się ich pozbyć. Jak rozpoznać obecność moli spożywczych w naszym domu i dlaczego nie powinno się jej ignorować? Czy istnieją domowe sposoby na eliminację tego problemu? Odpowiedź na te i inne pytania znajdziecie poniżej.

Mole – jak wyglądają?

Omacnica spichrzanka, potocznie zwana jest molem spożywczym lub też molem kuchennym. Owad ten żeruje na suchych produktach spożywczych, głównie na tych sypkich – mąki, cukier, kasze, otręby. Dorosłe osobniki prowadzą nocny tryb życia i nie pobierają pokarmu – jednak ich larwy potrafią dokonać ogromnych zniszczeń w naszej kuchni. Dorosły osobnik potrafi złożyć nawet 400 jaj, jednak średnio składają ich od 100 do 170. Jajeczka są drobne i białe, bardzo często towarzyszy im cienka, biała, lepka pajęczynka. Dlaczego tak ciężko pozbyć się nieproszonych domowników? Mole spożywcze odporne są na niskie temperatury, żyją głownie nocą i bardzo łatwo przeoczyć ich obecność. Gąsienice wykluwają się po około 8 dniach. Ich rozwój trwa od 13 do nawet 288 dni, w zależności od warunków. Larwy są białe, mają długość około 7 mm, wraz z rozwojem mogą przybierać barwę brązową, zieloną, pomarańczową lub czerwoną – w zależności od spożywanego pokarmu.

Skąd mole biorą się w naszych domach?

Odpowiedź jest prosta – sami je przynosimy. Niestety, mole spożywcze są obecne w magazynach, młynach i piekarniach, przez co trafiają do sklepów, w których robimy zakupy. Stamtąd trafiają niezauważone prosto do naszych kuchni i spiżarni. Mole kuchenne uwielbiają suche produkty – suszone owoce, grzyby, otręby, mąki, kasze, cukier, musli, słodycze.

Mole – jak zapobiegać?

Oczywiście, że tak – jeśli wiemy, jak wyglądają i gdzie możemy je spotkać. W sklepach szczególnie musimy uważać na produkty sprzedawane na wagę – nawet jeśli taki produkt będziemy przechowywać w plastikowym woreczku, to nie stanowi on żadnej bariery dla tych owadów. Kupując takie produkty zwracajmy uwagę nie tylko na to, czy nie widać w ich okolicy dorosłych osobników ale też na to, czy nie ma w nich już złożonych jaj – nawet lepkie, cienkie pajęczynki powinny nas zaniepokoić. Produkty sypkie oraz suszone powinniśmy przechowywać w szczelnych, najlepiej szklanych pojemnikach – jest to wygodny sposób przechowywania, przy okazji nasza żywność dłużej zachowuje swoje walory smakowe a takie pojemniki często mogą stać się elementem dekoracyjnym naszej kuchni. Powinniśmy trzymać produkty szczególnie narażone na żerowanie moli w przednich częściach naszych szafek, aby ewentualnie szybciej zauważyć problem. Warto też wykorzystywać te produkty na bieżąco i nie magazynować ich w dużych ilościach.

Mole – jak się pozbyć?

Walka z nimi nie należy do łatwych. Jak tylko zauważymy ich obecność w naszej szafce, musimy natychmiast sprawdzić wszystkie miejsca, w których mole mogą się pojawić. Produkty, w których zauważyliśmy obecność moli kuchennych bądź też larw musimy natychmiast wyrzucić. Następnie szafki należy dokładnie odkurzyć i przetrzeć odpowiednimi środkami – takie środki są dostępne na rynku, jednak zamiast po chemię możemy sięgnąć po domowy środek, który sprawdzi się równie dobrze. Taki środek możemy przygotować z samej wody i octu w proporcjach 1:1, jednak warto dodać do niego kilka kropli olejku lawendowego lub cytrusowego. Skuteczną metodą jest też gorący napar goździkowy wstawiony do szafki aż do ostygnięcia. Mole nie przepadają też za zapachem goździków, lawendy, liści laurowych, wanilii – dlatego warto po oczyszczeniu półek umieścić na nich woreczki z tymi produktami. Ważne, aby oczyścić wszystkie półki na raz. Można też kupić specjalne pułapki na mole kuchenne – ich działanie jest proste i pomaga w procesie pozbywania się tych szkodników. Są dostępne różne ich wersje – większość z nich działa na zasadzie wabienia moli które po wpadnięciu do kartonika przyklejają się do specjalnego lepu.  Taka pułapka pomoże w pozbyciu się dorosłych osobników, które mogłyby ponownie złożyć jaja w oczyszczonych już produktach.

Zwracajmy uwagę na produkty, które przynosimy do domów. Mole spożywcze są nie tylko powodem do wyrzucania dużych ilości produktów spożywczych – są też źródłem bakterii, grzybów, mogą powodować alergię i są potencjalnym zagrożeniem dla naszego zdrowia. Nie warto ignorować pierwszych oznak pojawienia się ich w naszych domach. Ich zwalczanie jest o wiele trudniejsze niż zapobieganie ich pojawieniu się.


SKR